Obserwatorzy

czwartek, 12 lutego 2015

Męski box:)

Hej!

Moja dzisiejsza inspiracja powstała z braku pomysłu.
Tak właśnie!
Tato znajomej kończy 60 lat i potrzebny był box.
On jest żołnierzem i kocha łowić ryby.
Pierwsza myśl? 
Wojskowy? 
O rany...!
Nie każdy kocha to, co robi, więc skupianie się na zawodzie nie zawsze jest trafionym pomysłem.
Ale hobby?
Można wziąć pod uwagę...
Tylko co?
Odrzuciłam wykorzystanie siatki maskującej na rzecz wykonania łodzi :)
Wycinałam i kombinowałam, licząc i zmieniając wersje,
aż udało mi się osiągnąć taki wynik końcowy:





Mimo wygnania męża z domu po gałązki na wędkę (przyniósł kilka różnych gatunków drzew) wykonałam ją z drutu i okleiłam go taśmą washi.
Ale on o tym nie wie :)
Pomiędzy papierowe fale wsunęłam gazę.






Uff, jakoś inaczej się pisze na własnym blogu, ale chyba dałam radę!


Jeszcze macie czas, żeby wziąć udział w powitalnym  Candy.
 Zapraszam także do wzięciu udziału w  Wyzwaniu :)

Życzę wszystkim miłego dnia,
Art Soul.

10 komentarzy:

  1. Małgorzato ta lodka jest genialna! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jestem pod wrażeniem! Prosto, elegancko. Łódeczka - odlotowa!

    OdpowiedzUsuń
  3. no już ją podziwiałam i nadal pod wrażeniem niezwykle oryginalnego projektu, głeboki ukłon

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziękuję bardzo! Niezwykle mi miło :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajny pomysł i pęknie zrealizowany :)

    OdpowiedzUsuń
  6. jest kapitalny. A łódka rewelacyjna!

    OdpowiedzUsuń
  7. Łódka jest fantastyczna - i można ją odczytywać dosłownie i metaforycznie.
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń