Obserwatorzy

niedziela, 28 sierpnia 2016

Trochę

ochłody przynoszę w tę gorrrrącą niedzielę
wraz z zielonym ślubnym komplecikiem

Ślub był piękny, nowoczesny.
Młoda miała piękne szmaragdowe dodatki do krótkiej sukienki: szpileczki, paseczek, własnoręcznie wykonaną biżuterię sutaszową... więc musiałam sprostać konwencji.



       no i nie mogło oczywiście zabraknąć  serduszka ;-)

W taką pogodę trzeba jechać nad wodę albo leżeć w wannie. ;-) Albo robić się na "heban" Co kto woli!
To ja idę pomyśleć co wolę...;-D


Pozdrawiam
Dorota co ma kota

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz