Obserwatorzy

niedziela, 13 listopada 2016

Ślubnie

Witajcie
Choć za oknem zima się skrada...  nieuchronnie......
ja nadal w klimatach letnich.
Ptaszkowo i kwiatowo na ślub.
Miało być romantycznie i "nieróżowo"
Strasznie mnie "wymordowała" ta klientka
ale na końcu była usatysfakcjonowana.
I ja też! ;-D


Kwiatki to zwykłe "szczypańce" z papieru czerpanego, formowane na mokro na ołówku.
Barwione płynnymi akwarelami.







pozdrawiam serdecznie
w tę leniwą niedzielę :-)

2 komentarze:

  1. Przepiękne są te wróbelki, bardzo urokliwe :) Całość po prostu mnie rozczula :D

    OdpowiedzUsuń